Jest już blisko …

Zaledwie godziny zostały do wigilii. Kończy się oczekiwanie, bo na wieńcu adwentowym w kościele zapalono czwartą świecę. Przygotowania do świąt idą pełną parą. Na ulicach migają świetlne ozdoby, przy kościele i w jego wnętrzu szopka już prawie gotowa a na choinkach bombki zawieszone. Parafianie pewno kończą powoli krzątaninę przedświąteczną w swoich domach.

Znaleźli jednak trochę czasu bo przygotować odpowiednio świątynię, ubierając choinki, budując szopkę w środku kościoła i na zewnątrz oraz rozdzielając potrzebującym to wszystko, czym wielu postanowiło podzielić się na święta.

     

Trzeba jeszcze jednego – gotowego i czekającego serca. To przygotowujemy przez dobre uczynki i przez wyznanie grzechów. Tak jak dbamy żeby posprzątane już teraz mieszkanie nie zabrudzić przed świętami tak dbajmy, by święta przeżywać w dobrym usposobieniu i w czynach miłości okazanych bliźniemu.

22 grudnia 2018|