Wycieczka- Jasło Muzeum Lizaka

 

Tak jak i nasze młodsze grupy, tak grupy „Przyjaciele Świętego Józefa” oraz „Perełki Maryi” wraz ze swoimi opiekunami oraz Siostrą dyrektor Magdaleną Rut wyruszyły na kolejną wycieczkę. Tym razem ze starszakami pojechaliśmy do Muzeum Lizaka, który znajduje się w Jaśle.

Wycieczka odbyła się 12.06.2019 roku.

Pomysł zrodził się z konkursu plastycznego, który kiedyś napłynął do naszego przedszkola, na wykonanie najpiękniejszego lizaka. Większość dzieci brała w nim udział, również parę dzieci z grup młodszych, które mogły też się wybrać na tą wycieczkę, bo każdy uczestnik konkursu otrzymał bilet wstępu do Muzeum Lizaka.

Wyjazd był o godzinie 9:30, podróż trwała ponad 2,5 godziny, dzieci bardzo dzielnie zniosły jazdę autokarem, nie było żadnych problemów w obie strony. Na miejscu czekało na nas bardzo wiele wrażeń.

Pierwszym punktem była wizyta w Muzeum lizaka. Pani, która oprowadzała nas po muzeum, opowiadała jak się robi lizaki, jakie są dodawane aromaty, kolory, dzieci poznały rodzaje cukrów, mogły je wypróbować. Dowiedziały się również, że osoba która zajmowała się kiedyś robieniem lizaka nazywa się karmelarz, zobaczyły wiele urządzeń do robienia różnych słodkości np. Bęben drażetkarski typ CBA– urządzenie, w którym odbywa się proces drażowania, wielokrotnego obtaczania rdzenia. Standardowe kandyzowanie karmelków na lizaki odbywa się poprzez nakładanie warstwą sacharozy i polewanie karmelków 80% roztworem cukru. Również Wyparka próżniowa typu Sollich– uniwersalne urządzenie do gotowania próżniowego. Zasada działania polega na bardzo intensywnym  i szybkim podgrzaniu syropu karmelowego na lizaki płaszczem parowym do około 140’C i ściągnięcie próżnią gotowej masy do kotła dolnego. Kolejna maszyna to Wyparka próżniowa okresowa  do gotowania marmolady i zgęszczania mleka typ „Sonda” CWA 19- praca maszyny odbywa się poprzez ogrzanie płaszcza parowego i mieszanie składników pod próżnią. Pojemność okresowa waha się od 150 do 1500 dm3 a temperatura 80-90’C.

Pani opowiadała o jeszcze innych maszynach, dzieci z zaciekawieniem słuchały, po czym zostały poproszone o umycie dłoni, by móc wykonać swojego pierwszego lizaka, wybierały smak, aromat , a Panie mieszały masy, po czym każde dziecko dostało kawałek „plasteliny” smakowej, która w bardzo szybkim tempie stawała się lizakiem, dzieci formowały sobie jak chciały po czym wkładały patyczek i zawijały własnoręcznie w papierek i wstążeczkę i ten oto gotowy lizak zabierały ze sobą do swoich domów.

Kolejnym etapem naszej wycieczki była pizzeria, tuż obok muzeum, w której dzieci, mogły same wykonać swoją pizze, miały wszystkie składniki przygotowane na stołach. Pan z pizzerii podawał dzieciom ciasto, na tacach, dzieci paluszkami robiły „placki” po czym nakładały sos pomidorowy i dodatki, które same wybrały, m.in. szynkę, salami, ser, pieczarki, oliwki, potem według kolejności Pan wypiekał wszystkie pizze dzieciom w piecu, po czym odbywała się wielka uczta, uśmiechy od ucha do ucha, wszystkie dzieci zjadały swoją własnoręcznie wykonaną pizze, Panie również mogły skosztować wspaniałych wypieków.

Po wykonaniu toalety, udaliśmy się do autokaru i w podróż powrotną do naszego przedszkola. Był to udany dzień, pełen wrażeń i uśmiechu.

                                                                                         Sylwia Perczyk

 

17 czerwca 2019|